Zdałam sobie sprawę, jak ważne jest wsparcie i zachęta ze strony bliskich, więc postanowiłam wesprzeć moją córkę, gdy powiedziała mi, że jest w ciąży.
Urodziłam córkę mężczyźnie, którego kochałam, ale zostawił mnie, gdy tylko dowiedział się, że zostanie ojcem. Po prostu nie chciał brać na siebie tej odpowiedzialności.
To samo stało się z moją córką: spotykała się z facetem, byłam temu przeciwna, bo była za młoda, ale powiedziała, że zamierza się z nią ożenić i że to poważna sprawa.
Mój drugi mąż kocha moją córkę jak własną, martwi się o nią i martwił się również o ich związek, ale starał się nie ingerować. Moja córka przechodziła trudny okres i staraliśmy się nie wtrącać w jej życie, ale nie mogłam patrzeć na jej cierpienie, więc postanowiłam z nią porozmawiać. Kiedy zapytałam ją, czy dobrze sobie radzi, zaczęła płakać, powiedziała, że przeżywa naprawdę zły okres, że chłopak ją rzucił. Uspokoiłam ją trochę, powiedziałam, że w życiu wszystko się zdarza, że będzie lepiej. Powiedziała, że nic się nie poprawi, ponieważ jej chłopak zostawił ją po tym, jak dowiedziała się, że jest w ciąży.
Zaniemówiłam, nie mogłem uwierzyć w to, co mówi, zapytałam ją ponownie i okazało się, że nie pomyliłam się: była w ciąży. Zaczęłam się zastanawiać, co zrobić w tej sytuacji i powiedziałam jej, że tata i ja zawsze będziemy przy niej i jej pomożemy. Nawet jeśli wszyscy się od niej odwrócą i pomyślą, że zhańbiła naszą rodzinę, nie zostawię jej.
Porozmawiałam z mężem i postanowiliśmy, że nie zostawimy córki w potrzebie, pozwolimy jej urodzić, a potem kupimy dla niej mieszkanie. Moja córka urodziła piękną i zdrową córkę o imieniu Anna, teraz jesteśmy szczęśliwymi dziadkami, a moja córka jest już mężatką i spodziewa się drugiego dziecka.