Kilka miesięcy temu skończyłam dwadzieścia dwa lata. Kilka lat temu zaczęłam zarabiać pieniądze, obecnie mam pracę zdalną.
Odkąd zaczęłam pracować, moja matka domaga się ode mnie pieniędzy, a ostatnio powiedziała mi, że powinnam ją utrzymywać. Ale chodzi o to, że moja matka i ojciec nie są biednymi ludźmi. Mają nawet dwa mieszkania, z których jedno obecnie wynajmują. Ponadto nie przeszli jeszcze na emeryturę, ale moja mama z jakiegoś powodu potrzebuje ode mnie pieniędzy, a ja nie znam tego powodu.
Po tym, jak dostałam pracę, ponad połowa moich ciężko zarobionych pieniędzy zaczęła być wydawana na moją mamę. Kiedy z nimi mieszkałam, oddawałam połowę kwoty za media.
Później moja mama zaczęła być bezczelna, ale przez pierwsze kilka miesięcy nie zwracałam na to uwagi, ponieważ myślałam, że tak powinno być. Czasami wysyłałam mamie pieniądze na telefon, bo chciała kupić kilka par butów na miesiąc, ale nie miałam pojęcia po co mamie tyle butów. Za swoje pierwsze zarobione pieniądze chciałam kupić coś dla siebie, a nie oddawać prawie całą pensję mamie i oszczędzać do końca miesiąca.
Jako oszczędna osoba, nie chciałam wydawać ani grosza na matkę, bo miałam w planach uzbieranie pieniędzy na własne mieszkanie. Kiedy powiedziałam mamie, że teraz nie zamierzam dawać jej połowy mojej pensji na jej zachcianki, natychmiast zaczęła płakać, że ona i mój ojciec nie mają nawet wystarczająco dużo pieniędzy, aby kupić sobie chleb.
Mama przypomniała sobie, że nigdy nie szczędziła na mnie pieniędzy, gdy byłam mała i wydawała na mnie każdy grosz, a ja zaczęłam ją tak traktować. Razem z rodzicami jeździliśmy każdego lata do Turcji i odpoczywaliśmy tam przez około miesiąc, ale przez ostatnie dwa lata zaczęli odmawiać zabierania mnie ze sobą rzekomo dlatego, że przestałam dawać im pieniądze.
Ostatnio zaczęłam zauważać, że mama mnie oszukuje, bo gdy prosiła o pieniądze na media, to kończyło się na tym, że kupowała nowe ubrania za kwotę, którą jej dawałam. I to trwa do dziś.
Później zdecydowałam się wynająć własne mieszkanie, ponieważ nie mogłam tak dalej żyć i nie zamierzałam płacić ogromnych kwot za media w mieszkaniu moich rodziców. Dzięki Bogu, że mój chłopak w tym samym czasie postanowił wyprowadzić się od rodziców, więc wynajęcie mieszkania było dla nas znacznie tańsze.
Wciąż wysyłałam mamie pieniądze, ale mniej, ponieważ powiedziałam jej, że po nowym roku moja pensja została zmniejszona. Za każdym razem, gdy próbuję wytłumaczyć mamie, że ona i mój ojciec dostają dużo pieniędzy, a ja nie mam obowiązku utrzymywać rodziców, wszystko prowadzi do kłótni i skandali, a ja nawet nie mogę nic powiedzieć w odpowiedzi, ale czasami po prostu odkładam słuchawkę.
Nie mogę nawet wymyślić, jak mogę przekazać mojej mamie, że ja też nie jestem milionerką i mam własne wydatki oprócz jej nowych torebek, sukienek i trenerów.
Kilka dni temu powiedziała mi, że chce samochód na urodziny….