Nie jestem ci nic winna, moja córko.

Mamo, cześć. Co słychać, jak zdrowie, co u ciebie?

– Cześć, córeczko. Sprzedaję dom, są kupcy i oferują dobrą cenę.

– Zgadza się. Mówiłem ci dawno temu, żebyś sprzedała i przeprowadziła się do miasta. To taki duży dom, a ty mieszkasz sama. Jeśli potrzebujesz znaleźć coś odpowiedniego dla siebie, mogę pomóc.

– Mam na oku dobre mieszkanie niedaleko ciebie. Jest od nie dawna na sprzedaż, bardzo niska cena. Moja przyjaciółka, mieszka niedaleko, powiedziała mi o nim.

– To świetnie. Mogłaś mnie zapytać, mogłybyśmy znaleźć coś razem. Czy po sprzedaży domu zostaną ci jeszcze jakieś pieniądze.

– Oczywiście, że będą. Założę lokatę w banku, odsetki będą rosły i będę z tego żyła. Emerytura, wiesz, jaka jest mała. Na razie będę żyć na własny rachunek. Chcę pojechać z Weroniką nad morze.

Po odejściu mężów od lat nigdzie nie wyjeżdżałyśmy, a ja chcę odpocząć.

– Chcę kupić zmywarkę mamo, marzyłam o tym od dawna. To znaczy, potrzebowałam zmywarki, teraz jej nie mam i jakoś żyję. Wiesz, że zawsze brakuje nam pieniędzy.

– Irena, masz 40 lat, naucz się żyć na własny rachunek i zarabiać na to, na co masz ochotę. Pomogliśmy ci z ojcem kupić mieszkanie, meble. Może poszukaj innej pracy, jeśli to nie wystarczy?

– Ty będziesz miała  pieniądze do wydawania, a my, młodzi ludzie, mamy teraz trudności z oszczędzaniem. Od tego są rodzice, żeby pomagali!

– Więc jak to jest, ja muszę cię utrzymywać aż do śmierci? Twój ojciec i ja zbudowaliśmy ten dom, wykształciliśmy cię, wyszłaś za mąż i zapewniliśmy ci nowe mieszkanie. Więc pracuj i żyj jak chcesz. Ja też mam prawo do własnego życia. Nie zostało mi już tak wiele czasu, przecież mam już swoje lata.

– Oczywiście. No to żyj tak, jak chcesz. Nie chcesz pomagać swojej jedynej córce. Lepiej jechać na morzu, marnować pieniądze. Masz wnuka. Mogłabyś mu coś dać.

Helenie został tylko smutek po rozmowie z córką. Myślała, że będzie się cieszyć razem z nią, ale nie, tylko ją obwiniała .

Cóż, niech się przyzwyczaja do tego, że jako matka to ona powinna pomagać swoim dzieciom.

 

Rate article
Nie jestem ci nic winna, moja córko.