Nie spodziewałam się, że moja córka będzie zadowolona z mojej wizyty. Celowo przyjechałam bez zapowiedzi

Zawsze uważałam się za szczęśliwą kobietę i matkę. Mam przecież wszystko co potrzebne do szczęścia – spokojnego i kochającego męża, uroczą córkę i energiczne wnuki. Czy jest coś jeszcze, czego mogłabym potrzebować?

Ale moje szczęście nie trwało zbyt długo, a winę za to ponosi mój zięć.

Moja jedyna córka młodo wyszła za mąż za starszego mężczyznę. Mój mąż i ja nie sprzeciwialiśmy się temu małżeństwu, ponieważ mężczyzna z pracą i własnym mieszkaniem jest o wiele lepszy niż młody student bez perspektyw.

Ponieważ nasz zięć był dobrze sytuowany finansowo, pokrył większość kosztów wesela.

W pełni opłacił też podróż poślubną i często obdarowywał naszą córkę luksusowymi prezentami. Nasi przyjaciele i krewni zazdrościli naszej młodej damie szczęścia. Najszczęśliwszym momentem był ten, gdy zaszła w ciążę, a my nie mogliśmy się doczekać, kiedy zostaniemy dziadkami.

Minęło już  kilka lat od ślubu, moja córka i zięć mieszkają osobno, wychowując swoje dzieci. Odwiedzali nas z dzieckiem kilka razy w miesiącu. Zauważyłam jednak podczas tych wizyt, że moja córka staje się coraz bardziej smutna i udzielała krótkich odpowiedzi, mówiąc, że wszystko jest w porządku. Czułam, że się zamyka w sobie.

Bardzo się martwiłam i nie mogłam spać w nocy, chciałam się dowiedzieć prawdy. A prawda była taka, że mój zięć zaczął otwarcie zdradzać żonę z innymi kobietami, nie ukrywając tego. I to było przykre..

Dość łatwo to odkryłem. Pewnego ranka wpadłam niezapowiedziana odwiedzić moje wnuki, mówiąc, że tęsknię za nimi i chcę spędzi  ć z nimi trochę czasu. Zamiast cieszyć się na mój widok, moja córka bardzo się zdenerwowała. Ale nie miała dokąd uciec.

Przez kilka dni starałam się pomagać młodej rodzinie w każdy możliwy sposób. Gotowałam, sprzątałam i spędzałam czas z wnukami.

Ale moim celem było odkrycie całej prawdy o ich związku. To, co zobaczyłam, zszokowało mnie.

Moja córka nigdy nie sprzeciwiała się swojemu mężowi, a jedynie zgadzała się ze wszystkim, co mówił. Każdego wieczoru mój zięć wracał z pracy dość późno, z białymi kobiecymi włosami na ubraniu i zapachem drogich kobiecych perfum unoszącym się z samej marynarki.

Pewnej nocy poszłam do kuchni napić się wody i usłyszałam, jak mój zięć cicho rozmawia przez telefon na balkonie. Miałam jasny obraz tego, co się dzieje.

Następnego ranka spytałam córkę w prost, co się dzieje. Tak jak się spodziewałam, unikała odpowiedzi i szybko zmieniła temat. Nie poddałam się jednak i kontynuowałam wyliczanie wszystkiego, co słyszała i widziałam. Nadal twierdziła, że to wszystko było wytworem mojej wyobraźni i nie chciała w to uwierzyć ani się do tego przyznać. Dla niej pozostał najlepszym mężczyzną na świecie.

Tak, jest dobrym i troskliwym ojcem. Dba o swoją rodzinę i spełnia jej życzenia. Moja córka ma wszystko, czego zapragnie: luksusowy dom, drogi samochód.

Nie mogłam się temu przyglądać, bo czułam, że moja córka jest okrutnie oszukiwana. Postanowiłam więc porozmawiać z moim zięciem, aby dowiedzieć się, jaki jest sens tego wszystkiego.

Być może moje działanie było lekkomyślne. Jego słowa rozwścieczyły mnie i zniesmaczyły. Otwarcie przyznał, że miał w życiu inne kobiety, więcej niż jedną, a mimo to nakazał mi trzymać się z dala od jego życia.

Jego argumentem było to, że spędza noce w domu, nie opuszcza mojej córki i nie ma jednej stałej kochanki, ale spotyka się z różnymi kobietami.

Powiedział, że to normalne i dodał, że moja córka wie o tym wszystkim i akceptuje jego styl życia.

Wróciłam do domu w stanie szoku. Nie wiedziałam, co robić dalej. Bardzo się martwiłam, bo nie chciałam się wtrącać i bałam się, że córka oskarży mnie o niszczenie jej szczęścia. Jednak po tym, czego się dowiedziałam, nie mam ochoty spotykać się z moim zięciem.

 

Rate article
Nie spodziewałam się, że moja córka będzie zadowolona z mojej wizyty. Celowo przyjechałam bez zapowiedzi