Gdy Adam wracał ze szkoły, myślał tylko o ciepłym obiedzie . Nauczyciel zatrzymał ich dziś do późna po lekcjach, więc na zewnątrz było dość ciemno i zimno. Chłopiec, który nie posłuchał matki i nie założył zimowej kurtki, już żałował swojej pochopnej decyzji. Teraz ogrzewała go tylko myśl o ciepłym domu.
Adam miał do przejścia jeszcze tylko dwie ulice, gdy nagle zamarł. Jego wzrok skupił się na starszej kobiecie , która leżała w nienaturalnej pozycji obok ławki. Za chwilę stał obok niej i próbował do niej mówić, ale ona tylko otwierała i zamykała oczy. Chłopiec natychmiast zadzwonił po swojego tatę, ponieważ nikt nie reagował na jego wołanie o pomoc. Jego ojciec powiedział, że wkrótce będzie, a chłopiec zaczął ogrzewać ręce kobiety.
Ojciec przyjechał nie sam, ale z karetką, która podziękowała chłopcu za to, że nie zignorował kobiety i zabrała ją do szpitala. Ojciec zabrał syna do domu. Przez cały wieczór chłopiec martwił się, że kobiecie mogło się pogorszyć, ale ojciec uspokajał go, obiecując, że wyzdrowieje i że na pewno odwiedzą ją następnego dnia.
I tak też się stało. Następnego wieczoru Adam i jego tata udali się do szpitala, do którego przyjęto tą kobietę. Ordynator wyraził swoją wdzięczność dla chłopca, a następnie powiedział im, że Anna była lokalną nauczycielką o wielkim sercu. Niedawno przeszła na emeryturę, mieszka sama, ma problemy z sercem i tak się złożyło, że zasłabła na ulicy . Gdyby nie mały chłopiec, kobieta mogłaby umrzeć.
Adam szybko zaprzyjaźnił się z Anną i zaczął odwiedzać ją codziennie, czując do niej coś bliskiego. Później Anna została wypisana do domu, ale chłopiec nie przestał jej odwiedzać.
Kiedy Anna wyzdrowiała, poszła do szkoły Adama, aby powiedzieć dyrektorowi, jakiego mają dobrego ucznia. Wkrótce chłopiec stanął przed całą szkołą i był długo chwalony, dając przykład innym. W końcu nie powinniśmy być obojętni na ludzi, którzy mają kłopoty, bez względu na to, kim są!
Ta historia mogłaby się potoczyć zupełnie inaczej, gdyby chłopak po prostu przeszedł obok lub pomyślał, że kobieta jest pijana, bo takich przypadków jest wiele. Nie będąc obojętnym , chłopiec był w stanie uratować kobietę , każdy z nas musi nauczyć się od niego tego człowieczeństwa i nauczyć swoje dzieci, bo tylko wtedy możemy być pewni, że gdy będziemy w tarapatach, znajdzie się ktoś, kto nie przejdzie obok nas obojętnie i nam pomoże.
Po tym wydarzeniu Adam stał się jeszcze bardziej szanowany przez kolegów i koleżanki z klasy, ponieważ ilekroć rozmawiali o trosce i człowieczeństwie, zawsze przywoływali jego imię.