Author: Vika
Mój mąż i ja głodowaliśmy, aby nasze dzieci miały wszystko, czego potrzebują. A na starość plują nam w twarz!
Anna z mamą w żaden sposób nie mogły znaleźć wspólnego języka. Ale dom rodziców był czymś, z czego nie
Mój mąż i ja pobraliśmy się, gdy mieliśmy po dwadzieścia trzy lata. Nawiasem mówiąc, w momencie ślubu
– Diana, miejmy drugie dziecko. Wiesz, odkąd się pobraliśmy, jak bardzo marzyłem o synu i dużej
Zdałam sobie sprawę, jak ważne jest wsparcie i zachęta ze strony bliskich, więc postanowiłam wesprzeć
Pochodziłam z prowincji. Żyliśmy przeciętnie, rzadko starczało nam pieniędzy na mięso. Moi rodzice zmarli
Mam dwóch synów 26 lat i 32 lata. Starszy jest rozwiedziony z żoną i nie ma dzieci. Młodszy jeszcze się
Robert i ja poznaliśmy się na weselu wspólnych znajomych. Przeprowadziłam się do miasta i dostałam pracę. Szczerze?
Mój dom – moje zasady!!! Pozwoliłam synowi i synowej zostać ze mną, a oni krzyczeli, że ich pouczam.