Kiedy zdałem sobie sprawę, że jestem gotowy na założenie rodziny, wokół mnie było wiele pięknych i inteligentnych dziewczyn, ale jak wybrać tę właściwą?
Najbardziej wpadły mi w oko trzy różne dziewczyny. Pierwsza dziewczyna, Magda , była jedną z tych, które zawsze angażowały się we wszystkie zajęcia uniwersyteckie i dobrze radziły sobie na studiach. Sara była cicha i spokojna, nie brała udziału w żadnych zajęciach, uczyła się średnio i z jakiegoś powodu zawsze spieszyła się do domu. Iza była najbardziej wesoła i inteligentna z nich wszystkich, a poza tym miała złoty głos i zawsze wyglądała jak z okładki magazynu.
Lubiłem każdą z dziewczyn na swój sposób. One również okazywały mi sympatię, gdy wychodziłyśmy razem, ale z Sarą było inaczej. Nawet gdy szła z nami, a ja próbowałem ją oczarować, była wycofana, pewnie dlatego umieściłem ją w pierwszej trójce.
Przez długi czas nie mogłem się zdecydować, z którą z nich chcę budować swoje życie, więc przez długi czas nie odważyłem się zaprosić żadnej z nich na randkę. Wtedy na ratunek przyszły mi mama i babcia. Ugotowały pyszny obiad i zaczęły udzielać mi przydatnych rad.
– Synu, musisz zaprosić każdą z nich na randkę, ale w różne dni- powiedziała moja mama.
– Najważniejszą rzeczą, na którą musisz zwrócić uwagę, jest to, czy będą ci posłuszne. Jeśli bedzie tak jak z dziadkiem i ze mną , to będzie twoja dziewczyna!- powiedziała z dumą babcia.
– Mamo, właśnie to miałam powiedzieć – krzyknęła mama, obrażona, a wtedy babcia spojrzała na nią i kontynuowała.
– Musisz obserwować, czy cię słuchają. Jeśli dziewczyna nie dba o twoje zdanie, to powinieneś uciekać od takiej dziewczyny, ponieważ nigdy cię nie posłucha, zrobi wszystko tak, jak chce. Jeśli dziewczyna ciągle się bawi i nie ma własnego zdania, to lepiej się przed nią chronić. Będzie wiedziała tylko, jak cię słuchać, podążać za tobą jak pokojówka
– Potrzebujesz kogoś, kto cię wysłucha, ale też będzie w stanie ci coś zaoferować – mojej mamie w końcu udało się przerwać monolog babci – Musisz znaleźć kogoś, kto stanie się twoim rozmówcą, doradcą, przyjacielem i kochanką . Jeśli ma własne zdanie i możecie dojść do czegoś wspólnego, to jest to osoba, której potrzebujesz! Nie myśl o pięknie kobiet, jest zwodnicze i szybko znika, podczas gdy wszystko inne pozostaje na zawsze!
Zrobiłem wszystko, co kazała mi mama i babcia. Najpierw miałem wyjść z Izą. Przyszła w pięknej delikatnej sukience z lokami i od razu poszliśmy do kina. Wybrałem film, który obejrzymy, miejsca, w których usiądziemy, jedzenie, które zjemy, a ona tylko kiwnęła głową. To była nasza pierwsza i ostatnia randka z tą piękną dziewczyną.
Następną randkę miałem z Magdą. Była ubrana bardzo szykownie – wysokie obcasy, krótka spódniczka i głęboki dekolt. Ten wygląd od razu mnie przyciągnął.
– Myślałam, że może pójdziemy do klubu – zasugerowała.
– Nie chcę iść do klubu. Może kawiarnia będzie lepsza – odpowiedziałem.
– Jaka kawiarnia? Dlaczego jesteś taki nudny? Muszę się zrelaksować, potańczyć, zabawić!- powiedziała, a ja przypomniałem sobie, że cały dzień pomagałem przy koncercie i zdecydowanie nie chciałem iść do klubu.
Postanowiłem jej posłuchać, mimo że byłem w złym nastroju, ponieważ mogliśmy najpierw pójść do kawiarni, a potem do klubu, ale skończyło się na tym, że zrobiliśmy dokładnie to, czego chciała.
Sara przyszła na randkę ubrana tylko w dżinsy i T-shirt, ale wyglądała na zadbaną. Poszliśmy na spacer do parku i okazało się, że ma w domu dwa rowery. Od razu wpadłem na pomysł, żeby na nich pojeździć, a ona z radością się zgodziła, potem zjedliśmy pizzę, którą wspólnie wybraliśmy i film, który oboje lubiliśmy. Potem zdałem sobie sprawę, że była tą, której szukałem od tak dawna. Po roku od tej randki oświadczyłem się jej. Nadal dziękuję mojej mamie i babci za udzielenie mi tych wskazówek, ponieważ bez nich nie miałbym Sary.