Sara i Maks pobrali się siedem lat temu. Pięć lat później w rodzinie pojawiła się piękna córka.
Sara uważała, że jej rodzina jest niezwykle szczęśliwa. Córka rozwija się dobrze , prawie nigdy nie choruje, a jej mąż ma dobrą pracę. Rodzina ma własne mieszkanie i samochód, Sara jest na urlopie wychowawczym , zajmuje się dzieckiem, a pensja męża wystarcza na utrzymanie rodziny.
Okazało się, że Maks ma własne, niezbyt optymistyczne spojrzenie na ich rodzinę. Nie tak dawno zaczął czuć się skrępowany wyglądem swojej żony. Po narodzinach córki i okresie karmienia piersią, który zakończył się niedawno, Sara przybrała na wadze. Dodatkowe 8 kilogramów może nie jest krytyczne, ale przy wzroście 160 jest dość zauważalne.
Wszyscy w rodzinie są wysocy. Zarówno jej ojciec, jak i dwaj bracia jej męża charakteryzują się szczupłością, żony braci są również wysokie i szczupłe.
Sara przed ciążą była wprawdzie niewielkiego wzrostu, ale rekompensowała to szczupłą sylwetką i dużym biustem. To właśnie na jej sylwetkę Maks zwrócił uwagę podczas pierwszego spotkania.
Teraz ciało Sary zmieniło się i na tle szczupłych krewnych męża wyróżniała się jeszcze bardziej, przede wszystkim brzuch i uda dziewczyny, które znacznie zwiększyły swoją objętość, zwracały na siebie uwagę.
Maks przyznał, że jest zawstydzony wyglądem Sary na tle wysokich i szczupłych żon swoich braci.
Mężczyzna postawił ultimatum – Sara nie pojedzie na ich rodzinne wakacje, dopóki nie doprowadzi swojej sylwetki do porządku.
Najbardziej zaskakujący jest fakt, że rodzina Maksa uwielbia wystawne uczty, ze stołem pełnym ciężkiego jedzenia i alkoholu, ale taka pasja do jedzenia nie pozostawia śladu na ich figurach.