Odłożyłam telefon i zaczęłam pakować to, co było mi potrzebne, zabierając pieniądze, które oszczędzaliśmy
Brat mojej mamy, Stefan, od wielu lat jest wdowcem. Wujek Stefan był bardzo dobrym człowiekiem.
Czasami wzywają mnie do opieki nad dziećmi, czasami na herbatę i pogawędkę. Zawsze jest inaczej.