Często mówi się, że życzliwość i gościnność Polaków od dawna jest już mitem.
Sama byłam o tym przekonana, ponieważ wielokrotnie spotykałam się z ludzką złośliwością i zawiścią, zostałam upokorzona, oszukana i zdradzona.
To z powodu zawistnych ludzi i fałszywych przyjaciół zostałam zwolniona z pracy, mimo tego, że miałam najlepsze kwalifikacje na stanowisku, które zajmowałem.
Przez trzy miesiące szukałam czegokolwiek, ponieważ nasze miasto jest małe i trudno jest znaleźć pracę.
Byłam nawet gotowa zostać sprzątaczką – samotnie wychowuję dziecko i każdy grosz jest dla mnie ważny.
Byłam bardzo zdesperowana, bo nie wiedziałam, co zrobię, gdy pieniądze z giełdy się skończą.
To na jakiś czas, pomogło samotnej matce takiej jak ja
I wtedy zadzwonił do mnie mój były szef i powiedział, że mają w firmie wakat w księgowości.
Pensja była niższa niż moja poprzednia, ale w ciągu trzech miesięcy znajdzie sposób, aby ją podnieść.
Podziękowałem mu i rozpłakałem się – z radości, z ulgi, z tego, że są jeszcze dobrzy ludzie, którzy myślą o bólu i problemach innych i starają się im pomóc.
Ten człowiek nie jest mi bliski, nasze relacje zawsze były tylko biznesowe.
Ale pomyślał o mnie – o tym, że jestem samotną matką i nie mam znikąd pomocy.
Wyczuł, że potrzebuję tej pracy i zadzwonił do mnie.
Będę mu wdzięczna do końca życia za to, że pomógł mi w najtrudniejszym momencie.
Życzę mu wszystkiego dobrego i aby nadal pomagał ludziom.
Mocno wierzę, że każde dobro okazane innej osobie powraca i wiem, że prędzej czy później otrzyma niespodziewany prezent od innych.
Zasługuje na to, ponieważ pomógł samotnej matce takiej jak ja.