Moja siostrzenica Luiza postanowiła przeprowadzić się do innego miasta. Jej ojciec miał tam mieszkanie po matce.
Od dawna chciała mieszkać oddzielnie , skończyła studia , lubiła swój zawód, więc problemów z zatrudnieniem nie przewidywała. Jedyną wadą, która sprawiała, że Luiza czuła się bardzo niekomfortowo, było życie w nieznanym jej mieście, gdzie nie miała przyjaciół i krewnych. Wtedy dowiedziała się, że jej dawna koleżanka z klasy Magda również już dawno planuje wyfrunąć z rodzicielskiego gniazda, bez zastanowienia Luiza zaproponowała jej, by zamieszkała z nią.i
Meszkanie było duże, trzy przestronne pokoje, długi korytarz, duża kuchnia, osobna łazienka. Cóż, to było po prostu duże. Luiza nawet się nie martwiła, było wystarczająco dużo miejsca dla dwóch osób. Magda nie miała zbyt wiele pieniędzy, więc Luiza zaproponowała jej, żeby przez pierwszy miesiąc mieszkała z nią za darmo, a także kupiła jej nową sofę. Poza tym mieszkanie było mniej więcej umeblowane.
Potem przyszedł czas na znalezienie pracy. Luiza natychmiast znalazła pracę w dobrym miejscu, a potem postanowiła pomóc swojej przyjaciółce. Znalazła dla niej dobre miejsce, z wysokimi zarobkami, ale Magda stanowczo odmówiła pracy w sieci gastronomicznej. Powiedziała, że znajdzie coś odpowiedniego dla siebie.
Magda jeździła na rozmowy kwalifikacyjne taksówką, wydając dużo pieniędzy, aby się tam dostać. Pieniądze szybko jej się skończyły. Luiza musiała pomóc, pożyczyła swojej przyjaciółce trochę pieniędzy. Po 3 tygodniach poszukiwań Magda dostała pracę w małym salonie piękności. Praca jest ok, grafik jest 2 na 2, ale zawsze możesz zmienić lub wziąć dzień wolny, pensja jest niewielka, ale Magda była zadowolona ze wszystkiego.
Luiza była bardzo szczęśliwa z powodu Magdy, ale myślała, że jej przyjaciółka będzie szukała czegoś innego, aby dorabiać w wolnym czasie. Ale nie, każdego dnia, gdy Luiza wraca do domu, Magda siedzi przy kompie lub telewizorze, w kuchni jest bałagan. Nie dość, że pracuje tylko 3-4 dni w tygodniu, to jeszcze nic nie robi w domu.
Magda oddała to, co pożyczyła. Daje trochę pieniędzy na mieszkanie, a reszty stara się nie wydawać. Oszczędza na drogie ubrania. Zawsze prosi Luizę o coś smacznego. Po żądaniach Luizy dziewczyna posprzątała kilka razy, ale bez entuzjazmu. Nie kupuje nic do domu, mieszka z nią od pół roku, a nawet nie umeblowała swojego pokoju. A jest tam tylko mała szafka i kanapa, którą kupiła dla niej Luiza.
Luiza nie sądziła, że mieszkanie z byłą koleżanką z klasy potrwa tak długo. Luiza nie chce prosić Magdy o wyprowadzkę. Poza tym, gdzie ta biedna kobieta będzie mieszkać, nie ma pieniędzy na wynajęcie mieszkania. Ledwo stać ją na pokój . Będzie musiała albo tułać się po cudzych kątach, albo wrócić do rodziców, ale wtedy na pewno znienawidzi Luizę.
A teraz Luiza poznała chłopaka. To coś poważnego, chcą zamieszkać razem. Proponuje jej, żeby się do niego przeprowadziła, tylko że on mieszka z matką, a po co Luiza ma do niego iść albo mieszkać w wynajętym mieszkaniu, skoro ma własne? Ale nie, tam jest koleżanka z klasy. Magda czuje niezadowolenie Luizy, ale prosi ją, by nie wtrącała się w jej życie, nazywa ją manipulatorką, krzywdzicielką, obraża się i złości. Mówi: “Kiedy byłaś przestraszona, zaprosiłaś mnie, żebym z tobą zamieszkała, a teraz jesteś niezadowolona ze wszystkiego, prawdopodobnie mnie wyrzucisz, ty zdrajczyni!”. Luiza nie wie, co robić i prosi o radę.