Wiktoria chciała dać mężowi nauczkę, ale nie sądziła, że sprawy przybiorą taki obrót

Aleks nerwowo chodził z kuchni do pokoju. Mleko podgrzewało się w kuchni, a jego córka płakała w pokoju. Krzyczała, bo była głodna. Aleks był przerażony i wszystko wypadało mu z rąk. Tego ranka jego żona Wiktoria obudziła się i powiedziała, że opuszcza ich na zawsze. Nie wyjaśniła nawet, jak nakarmić córkę. Aleks nie od razu zrozumiał słowo “na zawsze”. Jak to? Przecież wszystko było w porządku. Co mogło się stać w ciągu jednego dnia? Ale nie miał czasu się nad tym zastanawiać. Musiał nakarmić małą i wziąć się w garść.

I jak sobie z tym poradzić, kiedy drugi raz mleko kipi na kuchenkę. Krzycząca córka nie pozwala mężczyźnie się skoncentrować. Musiał poprosić o pomoc sąsiadkę. Barbara jest zawsze w domu i ma małą córeczkę. Aleks szybko opowiedział jej o swoich problemach. Sąsiadka natychmiast przyszła na ratunek. Szybko przygotowała posiłek. Wzięła dziewczynkę na ręce. Dziewczynka ssała butelkę z mieszanką. A kiedy zjadła, uśmiechnęła się szczerze do ojca. Barbara powiedziała Aleksowi, co i jak ugotować, a potem poszła do domu, bo córka na nią czekała. Tego dnia Aleks nie usiadł ani na minutę. Wieczorem rozejrzał się i zobaczył straszny bałagan. Był jednak tak zmęczony, że postanowił zostawić wszystko tak, jak było. Marzył tylko o jednym – by szybko położyć córkę do łóżka i samemu w końcu odpocząć. Miał tak ciężki dzień, że nie był w stanie tego opowiedzieć. I ani razu nie pomyślał o tym, jak naprawdę ciężko jest z małymi dziećmi. Patrząc na żonę, myślał, że nic nie robi w domu, tylko siedzi na kanapie.

Tak minął tydzień. Aleks musiał iść do pracy i nie miał kontaktu ze swoją żoną. Wszystko, co słyszał po drugiej stronie telefonu, to dźwięki wybieranego numeru. Musiał zdecydować, co dalej. W mieszkaniu panował bałagan. Aleks wcześniej obwiniał żonę za bałagan. Teraz myśli inaczej. Gdzie jest jego żona? Nie można jej szukać z tak małym dzieckiem . A w domu jest tyle do zrobienia.

Znalazł w Internecie usługi firmy sprzątającej. Obiecali przyjść za godzinę. Gdy zadzwonił dzwonek do drzwi, Aleks poszedł otworzyć. W progu stała młoda, ładna dziewczyna. Natychmiast zabrała się do pracy. Kilka minut później usłyszał, jak ktoś otwiera drzwi. To była jego żona Wiktoria. Nie pofatygowała się sprawdzić, kim jest kobieta w ich mieszkaniu, tylko złapała ją za włosy.

Pracownica zebrała swoje rzeczy i wybiegła z mieszkania, krzycząc, że zapłacą za złe nastawienie do pracowników. Wiktoria stała tam z otwartymi ustami. Chciała dać Aleksowi nauczkę za to, że nie pomagał jej w domu, ale sama dała się złapać. Tego wieczoru długo rozmawiali. Aleks przeprosił żonę, mówiąc, że teraz rozumie, jak trudno było jej poradzić sobie ze wszystkim samodzielnie. Od teraz zawsze będzie jej pomagał.

Wiktoria powiedziała , że bardzo się przestraszyła, gdy zobaczyła obcą kobietę w swoim mieszkaniu. Nie miała pojęcia, że to sprzątaczka. Nie zamierzała z nikim dzielić się swoim mężem. Nie spodziewała się, że będzie tak zazdrosna.

To był co najmniej interesujący dzień. Aleks leżał przez długi czas, myśląc, jak dobrze, że wszystko się udało – jego żona była na miejscu, jego córka została nakarmiona i przebrana, a w domu panował porządek. Teraz mógł iść spać.

Rate article
Wiktoria chciała dać mężowi nauczkę, ale nie sądziła, że sprawy przybiorą taki obrót