Wyrzuciłam jego rodziców z mojego mieszkania

Romans to straszna zdrada, której nie można wybaczyć. Powody, które prowadzą do zdrady, mogą być bardzo różne.

Kiedy dowiedziałam się, że mój mąż zdradzał mnie przez długi czas, poczułam straszny ból. Dużo płakałam, a potem wpadłam w złość. Po gniewie poczułam wielką chęć zemsty.

Wyszłam za Roberta sześć lat temu. Mój mąż i ja mieszkaliśmy w moim jednopokojowym mieszkaniu. Drugie jednopokojowe mieszkanie, które odziedziczyłam po ciotce wynajmowałam.

A potem rodzice mojego męża chcieli przeprowadzić się do miasta, ponieważ życie na wsi stało się dla nich bardzo trudne. Zgodziłam się więc, aby moi teściowie zamieszkali w tym mieszkaniu.

Potem dowiedziałam się, że mąż mnie zdradza i postanowiłam wyrzucić rodziców męża z mieszkania. Dlaczego miałabym pozwolić im mieszkać w moim mieszkaniu? Byli już dla mnie obcymi ludźmi.

Ich złamał mi serce. Chciałam się zemścić. Zdaję sobie sprawę, że to nie była wina rodziców mojego męża. Ale to oni wychowali go na tak okropną osobę.

Kiedy powiedziałam rodzicom męża, że proszę ich o opuszczenie mojego mieszkania, byli bardzo zdenerwowani. Rozumiem ich: wiem, że ich emerytury są niskie i nie mogą wynająć mieszkania w mieście. A swój dom w wiosce sprzedali już dawno temu. Po prostu nie mają dokąd iść.

Ale to ich problem i ich syna. Niech sami sobie z tym poradzą.

Moi teściowie są w szoku. Błagali mnie, żebym zmieniła zdanie i zmieniła decyzję, ale nie zmienię zdania.

Wynajmę mieszkanie i dostanę za nie pieniądze. A pieniądze przeznaczę na wakacje.

Nie wiem, dlaczego mój mąż mnie zdradzał. Mieliśmy takie dobre życie. Może się mną znudził. Chciał jakiegoś dreszczyku emocji. A mieliśmy takie ciche, spokojne i wyważone życie.

Kiedy mój mąż dowiedział się, że składam pozew o rozwód i wyrzucam jego rodziców z mieszkania, błagał mnie, żebym mu wybaczyła. Ale nie mogę tego zrobić.

Teraz nie ma już odwrotu. Nie pozwolę nikomu upokarzać mnie w ten sposób…..

Rate article
Wyrzuciłam jego rodziców z mojego mieszkania