Dawid powiedział mi o rozwodzie i dał tydzień na znalezienie nowego mieszkania, a potem przyjechali moi teściowie

Przez trzy lata byłam szczęśliwą dziewczyną z prawdziwym mężczyzną u boku. Nasz związek był jak z bajki, Dawid niemal nosił mnie na rękach, spełniał wszystkie moje życzenia i zachcianki, robił wszystko, by wywołać uśmiech na mojej twarzy, a ja byłam przekonana, że to wszystko dzięki jego silnej miłości i doświadczeniu, bo był ode mnie starszy o 10 lat. A potem zaszłam w ciążę i podzieliłam się z nim tą dobrą wiadomością…. Oświadczył mi się, ale potem wszystko się zmieniło.

Mieszkaliśmy w mieszkaniu Dawida, które kiedyś podarowali mu rodzice. Poznałam moich teściów w pierwszym roku naszego związku. Mieliśmy przyjazne stosunki, ale po tym, jak urodziłam ich wnuka, nasze relacje stały się bardzo bliskie. Staliśmy się prawdziwą rodziną i od tego czasu nazywali mnie tylko “córką”.
Po porodzie moje relacje z Dawidem zmieniły się diametralnie. Zaczął coraz częściej znikać w pracy, a kiedy do niego dzwoniłam, albo nie odbierał telefonu, albo na mnie warczał.

Później zaczęło się zdarzać, że po prostu nie nocował w domu. Coraz częściej rozmawiał przez telefon i pisał z kimś SMS-y, a potem zaczęłam znajdować na jego ubraniach ślady damskich kosmetyków i perfum. Próbowałam z nim o tym rozmawiać, ale to było beznadziejne. W ciągu dwóch lat zmieniliśmy się z szaleńczo zakochanych w obcych sobie ludzi.

Trzy miesiące temu Dawid miał dość i powiedział mi, że zamierza złożyć pozew o rozwód. Powiedział mi wszystko tak, jak było, że ma inną kobietę, że od dawna mnie nie kocha i że nie chce mieszkać ze mną ani ze swoim synem. Chociaż oddaliliśmy się od siebie, mocno przeżyłam to wydarzenie. Mąż dał mi tydzień na znalezienie nowego mieszkania. To właśnie robiłam, gdy odwiedzili nas jego rodzice. Nie musieli mnie pytać, dlaczego tak bardzo płaczę, po prostu powiedziałam im o rozwodzie i o tym, że szukam nowego miejsca dla mnie i mojego syna.

Moi teściowie natychmiast zaczęli mnie uspokajać, zapewniając, że ich syn się opamięta. A kiedy przyłączył się do rozmowy, powiedzieli mu, że jeśli chce mieszkać z kochanką, to może to zrobić we własnym mieszkaniu, bo to przepisują na wnuka.

Mój mąż nie zamierzał zmieniać zdania, wyszedł z domu i zaczął mieszkać z kochanką. Kiedy się rozwiedliśmy, mieszkanie zostało oficjalnie zarejestrowane na mojego syna i byłam za to bardzo wdzięczna teściom, ponieważ musiałabym mieszkać w wynajmowanych pokojach przez długi czas, dopóki nie znajdę pracy.

Teściowie prawie nie  kontaktują się z synem. Podczas naszego rozwodu bardzo się pokłócili, a on nie płaci mi alimentów, bo podobno “oszukałam jego rodziców i ukradłam mu mieszkanie”.

 

Rate article
Dawid powiedział mi o rozwodzie i dał tydzień na znalezienie nowego mieszkania, a potem przyjechali moi teściowie