TERESA

Długo zastanawiałam się, czy wysłać ten list, ale w końcu się zdecydowałam, bo nie mogę pogodzić się

Mam syna i córkę. Jestem wdową. Ich ojciec doczekał się wnuków, ale umarł przed ich ślubebem, bo oboje

Mam 57 lat, nie mam rodziny ani dzieci, ale chcę dać radę wszystkim rodzicom – nie wtrącajcie się

Jestem tak samo zakochany w mojej żonie Monice, jak w dniu naszego ślubu. I chociaż jesteśmy małżeństwem

Jestem z takiego pokolenia które  nauczono ustępować miejsce starszym w komunikacji miejskiej.

Często mówi się, że życzliwość i gościnność Polaków od dawna jest już mitem. Sama byłam o tym przekonana

Od dwóch lat cieszę się beztroskim życiem rodzinnym. Nie mogę narzekać na męża, bo jest wspaniały, pomaga

Nie rozmawiałam z moim synem Robertem od sześciu lat. Nie zostałam nawet zaproszona na jego ślub.

Piszę do Ciebie, aby podzielić się czymś, co nie daje mi spokoju. Szukałam rady u mojej najlepszej przyjaciółki