Wychowywała mnie babcia, ale teraz moi rodzice zdecydowali, że muszę płacić im alimenty

Moi rodzice mieszkają na Mazowszu , a ja na Pomorzu. Nie widzieliśmy się od ponad dwudziestu lat. Pracują jako artyści i śpiewają w chórze, ich całe życie to podróże. Kiedy skończyłam pięć lat, zaczęłam mieszkać z babcią. Chciała ułatwić sobie życie z dzieckiem i musiała w związku z tym przeprowadzić się do swoich krewnych na Pomorzu.

Na początku mama i tata przyjeżdżali do nas dwa, czasem trzy razy w roku, ale potem zaczęli odwiedzać nas coraz rzadziej. W końcu nawet przestałam o nich myśleć. Wtedy nasz kontakt  się urwał. Kiedy studiowałam stomatologię , na trzecim roku wyszłam za mąż.

Teraz razem z mężem prowadzimy własną klinikę stomatologiczną i świetnie zarabiamy. Rok temu pojawili się mój ojciec i matka. Zaczęli dzwonić do kliniki, bo nie mieli nawet mojego numeru telefonu. Nasze rozmowy  polegały na tym, że oni narzekali na swoje życie.

Wysłuchiwałam wtedy wszystkich ich narzekań i odpowiadałam, że sami wybrali swoją drogę, kiedy oddali  córkę na wychowanie babci. Czasami moi rodzice przysyłali babci jakieś grosze, ale przeważnie ona i ja żyliśmy z jej emerytury. Wielokrotnie mi to powtarzała, a ja sama to rozumiałam, bo ona i ja musiałyśmy na wszystkim oszczędzać.

W szkole radziłam sobie bardzo dobrze, aby mieć za co żyć i w co się ubrać, pracowałam w szpitalu jako pomoc na nocną zmianę. Teraz uważam, że mam własne życie, a moi rodzice mają własne  i niech każdy idzie w swoją stronę. 

Kiedy tata i mama zorientowali się, że nie zamierzam im pomagać, zaczęli mi mówić, że zamierzają wystąpić o alimenty. Ich słowa ostatecznie odwróciły mnie od nich. Jeśli przedtem jeszcze jakoś wątpiłam w słuszność mojej decyzji i wciąż myślałam o tym, żeby pomóc im finansowo, to w tej chwili nie chcę ich wiedzieć. Czy uważasz, że mam rację, czy może jednak powinnam pomóc rodzicom?

 

Rate article
Wychowywała mnie babcia, ale teraz moi rodzice zdecydowali, że muszę płacić im alimenty