Czytałam gdzieś, że “bycie milionerem to przyjemne zajęcie”. ale ilu milionerów, jest szczęśliwych i zadowolonych ze swojego życia? A ja wolę trudniejsze, ale prawdziwe doświadczenia z mojego życia. Nie jestem bogata, ale jestem bardzo kochaną i szanowaną kobietą, matką i babcią.
Moja matka i ojciec byli zawsze bardzo szanowani – zwykli robotnicy, z biednymi rodzicami, pobrali się z wielkiej miłości i pomimo trudności wychowali troje dzieci. Zbudowali piękny dom z pięknym ogrodem i dali nam odpowiednie wykształcenie w życiu.
Jako dzieci mieliśmy szczęście uprawiać sport, jeździć na wycieczki, nawiązywać wiele przyjaźni z naszymi rówieśnikami. Wszyscy byli mile widziani w domu naszych rodziców.
To, co najbardziej pomogło nam w życiu, to nauka w mieście. Chodziliśmy na tańce, moja siostra – na balet i akordeon. Ja wolałam piec ciasteczka, chodzić z ojcem na ryby, grzyby i do winnic. Obie z siostrą wyszłyśmy za mąż z miłości, bo rodzice szanowali nasz wybór.
Wychowaliśmy dobre dzieci.
Teraz mamy wspaniałe wnuki. Wszystko dzięki ciężkiej pracy, miłości i pomocy naszych rodziców.
Nasz brat nie ożenił się, ale kiedy zmarł nasz ojciec, przejął jego rolę jako głowa rodziny i od 10 lat opiekuje się naszą matką. Nasze dzieci i wnuki wiedzą, że gdy tylko pojawia się jakiś problem, wujek jest przy nich i z uśmiechem rozwiązuje każdy kłopot.
Dwoje ciepłych oczu, dwie delikatne dłonie
Czy trzeba być piękną i bogatą, żeby być szczęśliwą kobietą? Nie chcę obrażać kobiet, które dążą do szczęścia na łatwiznę. Każdy ma prawo wybrać własną ścieżkę w życiu – autostradę, drogę, leśną ścieżkę, i to jest normalne.
Pomimo tego, że szybko owdowiałyśmy, to ja i moja siostra, zawsze miałyśmy powodzenie u wielu mężczyzn. Długo byłam sama, ale 8 lat temu znalazłam następnego partnera i pomimo przeszkód, zazdrości, złośliwości i plotek, jestem szczęśliwą babcią, matką i żoną.
Moja siostra jeszcze nie zdecydowała się związać emocjonalnie z innym mężczyzną, ale jest chyba najbardziej podziwianą, szanowaną i lubianą kobietą w naszym mieście. Mam nadzieję, że znajdzie swoją drugą szansę w życiu, bo bez mężczyzny u boku to ból, ogromny ból.
To tyle, drogie kobiety. Bez względu na to, jak trudne, ciężkie i nie do zniesienia wydaję się wam życie to, gdy patrzy na ciebie dwoje ciepłych męskich oczu, dwie delikatne męskie dłonie dotykają cię, wszystkie zmartwienia, problemy życia, nie są tak trudne i ciężkie.
Spojrzenie pełne szacunku.
Znam wiele kobiet z dużą ilością pieniędzy, które wybrały najłatwieją droge do ich zdobycia, za którymi mężczyźni sie nie oglądaja, a czasem patrzą na nie z obrzydzeniem. Wolę, żeby patrzyli na mnie z szacunkiem i podziwem a nie wyśmiewali się ze mnie bez podania powodu. Mam dwie córki i jestem dumna, że są takie jak ja. Są pracowite jak moja matka i ojciec. Mają dobry charakter – są bardzo dobrymi matkami! Mam też wnuczki, która, mam nadzieję, będa pod tym względem podobne do swojej matki.
Moje dwie wnuczki są bardzo psotne, ale zawsze uśmiechnięte, a przede wszystkim uwielbiają sport, grają w piłkę nożną, siatkówkę ,tenisa, lubią też czytać bajki. Uwielbiają samochody i rowery. Dzięki Bogu mam ich wszystkich – moją rodzinę i niezliczonych krewnych, przyjaciół, kolegów, znajomych.
Skrzydła i uśmiechy
Przez kilka lat po tym, jak zostałam wdową, słyszałam, jak ludzie mówili, że jestem “wesołą wdówką”. Cóż, nie ma w tym nic złego – wesołych ludzi kochają wszyscy, a tylko ktoś, kto został wdowcem lub wdową wie, co to samotność!
Cokolwiek byśmy nie mówili i pisali, prawda jest jedna – trzeba być szczęśliwym! Walczyć o swoje szczęście, chronić je i pielęgnować. Bez szczęścia i uśmiechu, życie jest takie szare i brzydkie.
Powinniśmy też dawać przykład naszym dzieciom, bo bez nich, gdzie byśmy byli? Jeśli my jesteśmy uśmiechnięci i szczęśliwi, nasze dzieci też będą. W każdym razie szczęście to szczęście. Nie mówię o spokojnym i wygodnym życiu.
Szukam prawdziwego szczęścia!
Po wielu, wielu trudach, aby poczuć, że latasz, aby móc powiedzieć “kocham cię” i usłyszeć “kocham cię”. Życie jest bardzo krótkie, więc powinniśmy przeżyć je w szczęściu i dać szczęście wszystkim wokół nas. To nie jest trudne! Pracuję w Grecji, ale chociaż jest mi smutno, że jestem daleko od domu i ludzi, których kocham i o których się troszczę, nie czuję się osamotniona. Wiem, że czekają na mnie z niecierpliwością.I niezależnie od tego, jakie prezenty dostaną, ważniejsze jest to, że mnie całują, rozmawiają ze mną z uśmiechem i cieszą się, że mnie widzą, nie raz tylko przez 2 dni. To mi nie przeszkadza – wiem, że przynoszę im ogromną radość i ta potrzeba – posiadania mnie, dodaje mi skrzydeł i uśmiechu.
Droga silnej dziewczyny
To, moi przyjaciele, jest moje wyznanie. Nigdy nie żałowałam (z kilkoma wyjątkami), że wybrałam tę drogę w życiu. To była moja szkoła i doświadczenie. Dziękuję mojemu ojcu za to, że pomógł mi stać się silną dziewczyną, ale zawsze uśmiechniętą – nawet w najgorszych chwilach uśmiecham się przez łzy. Życzę wszystkim moim czytelnikom uśmiechów i skrzydeł!
Całuję wszystkie moje dziewczyny, jeśli mnie rozpoznają. Jestem wdową, ale bardzo uśmiechniętą i kochaną. Chcę, aby moje życie nie było ciężarem, ale bajką!