Kramarz 10 – Page 16 – NewsControl

Luiza urodziła córkę, ale nie mogła zrozumieć, dlaczego jeszcze jej nie widziała

Luiza niedawno urodziła długo oczekiwaną córkę. Wyobrażała sobie, jak szczęśliwy będzie jej mąż.

Monika wpadła w prawdziwą furię. Jak jej córka mogła do tego dopuścić? Przecież nie wychowywała jej dla jakiegoś Roberta, prawda?

Aleks i Monika zaczęli spotykać się w szkole, ich rodzice nie traktowali miłości nastolatków poważnie

Była ubrana bardzo szykownie – wysokie obcasy, krótka spódniczka i głęboki dekolt. Ten wygląd natychmiast mnie przyciągnął.

Kiedy zdałem sobie sprawę, że jestem gotowy na założenie rodziny, wokół mnie było wiele pięknych i inteligentnych

Pewna dziewczyna często przychodziła do naszej kawiarni. Była cicha i nie chciała z nikim rozmawiać, ale później udało mi się poznać historię jej trudnego dzieciństwa

Od dwóch lat prowadzę małą firmę. Po urodzeniu syna zdałam sobie sprawę, że uwielbiam piec.

Adam miał jeszcze tylko dwie ulice do przejścia, ale chłopak zamarł. Jego wzrok skupił się na babci, która leżała na ławce w nienaturalnej pozycji.

Gdy Adam wracał ze szkoły, myślał tylko o ciepłym obiedzie . Nauczyciel zatrzymał ich dziś do późna po

Kasia była opiekunką. Wszystkie dzieci bardzo ją kochały. Była dobrą, życzliwą kobietą. Nie miała własnych dzieci, więc całą swoją miłość oddawała obcym dzieciom.

Robert dorastał w sierocińcu. Jak wszystkim innym dzieciom, tak i jemu Kasia opowiedziała później, jak

Był w drodze do szpitala położniczego, ale zobaczył ją i zapomniał o żonie i córce!

Serca sąsiadów pękały na widok dziadka Piotra. Czy nie ma on nikogo, kto mógłby przyjść mu z pomocą?

Pewnego dnia matka poprosiła Monikę, by przyprowadziła do niej notariusza. Chciała spisać testament. Zofia powiedziała, że spadek przypadnie Monice, bo młodsza córka nie dba o matkę. Niech więc żyje własnym życiem.

Zofia miała dwie córki. Przez całe życie chciała dać swoim córkom to co najlepsze. Od ubrań po jedzenie.

Babcia zostawiła wnukom mieszkanie w spadku. To było powodem ich kłótni

Marek, jego brat Dawid i rodzice mieszkali w mieście. Latem zawsze jeździli do babci na wieś.